google.com, pub-2456296071679977, DIRECT, f08c47fec0942fa0 google.com, pub-2456296071679977, DIRECT, f08c47fec0942fa0 Moje szkockie Smaki : Piernik z cukinii według przepisu Hany Schejbalovej / Perník z Cukety podle receptu Hany Schejbalové / Gingerbread from Zucchini according to the recipe of Hana Schejbalová

czwartek, 24 września 2020

Piernik z cukinii według przepisu Hany Schejbalovej / Perník z Cukety podle receptu Hany Schejbalové / Gingerbread from Zucchini according to the recipe of Hana Schejbalová

Tytuł postu, w trzech językach, wydaje się być trochę przydługi, ale koniecznie chciałam, choć w tak symboliczny sposób, podziękować Hanie za spędzone w mojej kuchni godziny i przygotowanie pysznego ciasta, na które przepisem dzisiaj się z wami podzielę.

Pierwotnie w planach było przygotowanie słynnych czeskich knedlików, a dokładnie svíčková s houskovým knedlíkem, które Hana ugotowała na ESOL cookery challenge.

Niestety nie mogłyśmy kupić nigdzie potrzebnej do wykonania dania mąki. Czasami dostępna jest ona w polskim sklepie w Elgin, ale tym razem na kolejną dostawę musimy zaczekać kilka dni. Zdecydowałyśmy, że do tematu knedlików jeszcze wrócimy, a tymczasem Hana pokaże mi przepis na sezonowe ciasto, które jest bardzo popularne, w jej kraju, o tej porze roku.

Knedliki po raz pierwszy jadłam w Pradze wiele lat temu. Danie to, wówczas, zupełnie nie przypadło mi do gustu. Nie byłam w stanie pojąć, dlaczego Czesi tak za nim przepadają. Okazuje się, że zamówienie przysmaku naszych południowych sąsiadów, w czterogwiazdkowej restauracji i zapłacenie za nie bajońskiej ceny nie gwarantuje wyrafinowanych doznań kulinarnych. Kiedy po raz kolejny miałam okazje zakosztować knedlików, zmieniłam zdanie. Nie ma to bowiem jak domowa kuchnia.



Obiecuje, że do przepisu na nie w wydaniu Hany jeszcze na tym blogu wrócę, jak tylko kupie odpowiednią mąkę.

*********************

Dzisiejsze ciasto z dodatkiem cukinii, nazywane cukiniowym piernikiem, tak naprawdę z piernikiem nie ma wiele wspólnego. Przygotowuje się je w czeskich domach pod koniec lata i na początku jesieni, gdy w ogródkach dojrzewają cukinie. Każda rodzina ma własny patent na jego wykonanie. W rodzinnym domu Hany, która urodziła się i wychowała w czeskich Sudetach, w pobliżu polskiej granicy, również piecze się je według przepisu przekazywanego z pokolenia na pokolenie.

Ciasto jest bardzo proste w wykonaniu. Do jego przygotowania nie potrzebujecie też drogich i wyszukanych składników, a cukinia użyta w przepisie, nadaje mu oryginalny smak.


Składniki na ciasto:

1 i ½ szklanki cukru

2 szklanki mąki krupczatki

2 szklanki startej cukinii,

2 jajka

1 opakowanie cukru waniliowego

2 łyżeczki proszku do pieczenia

2 łyżki kakao

4 łyżki oleju słonecznikowego lub roślinnego

1 tabliczka czekolady

¼ kostki masła 


Ingredients:

1 and ½ cups of sugar

2 glasses of krupczatka flour

2 cups of grated zucchini,

2 eggs

1 packet of vanilla sugar

2 spoons of baking powder

2 tablespoons of cocoa

4 tablespoons of sunflower or vegetable oil

1 bar of chocolate

1/4 cubes of butter


Przygotowanie:

Do pieczenia używam blaszki o wielkości 16 na 28 cm, którą smaruje niewielką ilością masła i posypuje mąką krupczatką – około 2 łyżeczek.

Cukinie ścieram na tarce wraz ze skórką.


Do miski wrzucam, w pierwszej kolejności, wszystkie suche składniki- mąkę, cukier, cukier waniliowy, proszek do pieczenia. Wszystko dokładnie mieszam.

 Do wymieszanych suchych składników dodaje dwa jajka, olej i startą cukinie. Mieszam aż wszystkie składniki się połączą w jednolitą masę.

 Ostatnim składnikiem, który dodaje, jest kakao. Ponownie mieszam. Gdy zielona masa, po dodaniu kakao uzyska brązowy kolor, przelewam ją do wcześniej przygotowanej blaszki i wkładam do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni Celsjusza na 35 do 40 minut.

 Drewnianym patyczkiem pod koniec pieczenia sprawdzam czy cisto dobrze się upiekło.


Wyciągam je z piekarnika i odstawiam do ostygnięcia.

 Gdy ciasto ostygnie przygotowuje czekoladową polewę. W małym rondelku rozpuszczam pokruszoną tabliczkę czekolady z dodatkiem masła. 

Tak przygotowana polewę wylewam na przestudzone ciasto. 

W domu Hany ciasto przed wylaniem na nie polewy smaruje się dżemem z czerwonej porzeczki lub agrestu, a następnie pokrywa czekoladową pierzynką. Ja niestety nie miałam w moich zapasach tego dżemu. To kolejny produkt, po który musze się wybrać do polskiego sklepu. Ciasto przygotowałyśmy więc bez tego dodatku.


Po wylaniu polewy i rozprowadzeniu jej po powierzchni ciasta, odstawiam je na kilka minut, aż polewa przestygnie. Po tym czasie wkładam je do lodówki. Po godzinie ciasto jest gotowe do konsumpcji.


Było pyszne. Celowo używam czasu przeszłego, bo ‘cukiniowy piernik’ został skonsumowany przez domowników jeszcze tego samego dnia.


Zachęcam was do wypróbowania tego przepisu i podzielenia się ze mną waszymi kulinarnymi doznaniami.





Życzę smacznego!

Agnieszka

PS

**********

Danie przygotowane przez Hane na International Cookery Challenge.

This is a photo of traditional food of the Czech Republic which I have cooked.
 The Czech name for this dish is svíčková s houskovým knedlíkem.
 It is made from cooked meat, vegetable sauce and dumplings.

********************

Każdy kto był w Sudetach wie jak tam jest pięknie.

Oto kilka zdjęć, które dostałam od Hany.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz