google.com, pub-2456296071679977, DIRECT, f08c47fec0942fa0 google.com, pub-2456296071679977, DIRECT, f08c47fec0942fa0 Moje szkockie Smaki : października 2021

wtorek, 19 października 2021

Zupa z kapusty, czyli moje jesienne, szkockie Minestrone.

 


Większość z Was z pewnością myśli już o zbliżających się Świętach; zastanawia się nas zakupem prezentów i nad menu na świąteczny stół. Ja wręcz przeciwnie, z utęsknieniem czekam na lato i tęsknie spoglądam na kartki z kalendarza i wspominam minione wakacje. W moim ogrodzie ciągle dojrzewają maliny i poziomki. Wprawdzie nie są już tak słodkie i soczyste jak te w lecie, ale miło jest sobie czasami coś uszczknąć z krzaka i przypomnieć sobie ulubione smaki.

Przepis na dzisiejszą zupę, choć przygotowany z jesiennych warzyw, to kolorami i smakami przypomina minione lato. Warzywa, których do przygotowania dzisiejszej zupy użyłam, są niemal identyczne jak te, których używam do przygotowania mojej pachnącej latem i południowym słońcem – Minestrone. Podobny jest też sam sposób przygotowania zupy.

Jednak jak na szkocki przepis przystało, do jej przygotowania użyłam por, który króluje w tutejszej kuchni, jak równie popularny tu, a niemalże nieobecny w kuchni polskiej, pasternak. Warzywa te, jak również pozostałe są, w dzisiejszym przepisie, jedynie tłem dla kapusty, która gra, w dzisiejszym daniu, główną role.

sobota, 2 października 2021

Jesienna sałatka z czerwonej kapusty.

 


Sałatki tej nie uświadczycie na stołach w szkockich domach. Nie jestem też pewna czy ogólnie w brytyjskich domach przygotowuje się dania z udziałem czerwonej kapusty. Jedynym wyjątkiem są nowe, trendsetterkie, wersje tradycyjnej sałatki Coleslaw do przygotowania której, coraz częściej, za sprawą licznych programów kulinarnych, używa się tu czerwonej kapusty.

Dlaczego więc zamieszczam, na tym blogu, przepis na danie wykonane z tak mało popularnego warzywa? To oczywiste. Sałatka jest obłędnie smaczna i na dodatek jest to jedno z tych dań, na które recepture zaczerpnęłam kilka lat temu, z jednego z popularnych na Wyspach programów kulinarnych. Stąd, też uznałam, że zamieszczenie na nią przepisu będzie jak najbardziej właściwe.

Niestety, nie jestem w stanie sobie przypomnieć kto jest jego autorem Nigella czy Jamie. Do obu tych kulinarnych guru ono pasuje. Jest rustykalne -na sposób Jamiego, jak i lekko bałaganiarskie – w stylu Nigelli.

Sałatkę tę chętnie przygotowuje pod koniec lata jak i przez całą jesień. Doskonale komponuje się z wszelkiego rodzaju daniami mięsnymi. Szczególnie polecam ją do dań z wołowiny (ja lubię ją w zestawieniu ze stekiem) jak i dodatek do kaczki i perliczki.

Można ja jeść przez cały rok, nic nie stoi ku temu na przeszkodzie. Kapusty wszelkiego rodzaju i maści są bowiem dostępne w sklepach. To wyłącznie moje kubki smakowe domagają się jej szczególnie w okresie jesiennym.