google.com, pub-2456296071679977, DIRECT, f08c47fec0942fa0 google.com, pub-2456296071679977, DIRECT, f08c47fec0942fa0 Moje szkockie Smaki : sierpnia 2022

niedziela, 7 sierpnia 2022

Zupa dauphinoise / The dauphinoise soup



Przepis na dzisiejszą zupę nie pochodzi z przepastnych annałów babek i prababek moich międzynarodowych znajomych. Znalazłam go w necie na jednym z angielskojęzycznych kanałów kulinarnych, promujących kuchnię francuską.

Nie sięgnęłam jednak po niego przypadkowo. Jak wspominałam w poprzednim poście, ostatnie tygodnie, a nawet już miesiące, upłynęły mi na walce z okropnym wirusem, który zaatakował moje zatoki. Nie był to Covid, ale przebieg i objawy były bardzo podobne do panującej obecnie mutacji. Czułam się okropnie i wiele rzeczy sobie odpuściłam, w tym domowe gotowanie. Wiosnę i początek lata uważam, pod wieloma względami, za stracone w tym roku.

Wracając jednak do przepisu na dzisiejsza zupę - wiem jak ważne jest prawidłowe odżywianie przy wszelkiego rodzaju chorobach i jak w rekonwalescencji, po nich, pomaga; potrafi postawić człowieka na nogi. Ale jak tu gotować, gdy po długim dniu ‘potyczek z klientami’ ma się jedynie siłę na szybki prysznic i doczłapanie do łóżka. Wirus na tyle osłabił mój organizm, że gotowanie w domu, po powrocie z pracy, często, nie wchodziło w grę.