google.com, pub-2456296071679977, DIRECT, f08c47fec0942fa0 google.com, pub-2456296071679977, DIRECT, f08c47fec0942fa0 Moje szkockie Smaki : czerwca 2023

niedziela, 18 czerwca 2023

Tzatziki - one of my must-make summer sauces

 


Upały, które od kilku dni nawiedzają Szkocję dają się wszystkim we znaki. Gdy z nieba leje się żar trudno myśleć o jedzeniu. Duża karafka wody ze świeżo wyciśniętym sokiem cytryny, listkami mięty i dodatkiem kostek lodu, zastępuje mi większość posiłków. Szczerze powiedziawszy nie chce mi się jeść, a co dopiero myśleć o gotowaniu.

W Polsce wielu z was, w takie upalne dni, przygotowuje chłodniki. Lubię te letnie zupy, ale jakoś mi nie wychodzą – nigdy nie są tak smaczne jak te, które przygotowuje moja znajoma Maria, Litwinka. Jej chłodnik litewski jest obłędny! Ja zamiast nich przygotowuje sos Tzatziki, który serwuje ze świeżymi warzywami, chlebkami typu pita lub krakersami. Taki posiłek jest nie tylko sycący, ale przede wszystkim doskonale schładza w upalne dni.

Sos ten jest nieodłącznym elementem mojej kuchni również w trakcie zimowych miesięcy. Lubię sobie wtedy przywoływać smaki lata. Podaje go wówczas jako dodatek do grillowanych piersi z kurczaka.

Przepis na Tzatziki jest wam z pewnością zanany - jogurt grecki, zielony angielski ogórek, sok z cytryny, kilka listków mięty, kilka ząbków czosnku, sól i pieprz do smaku. Moja dzisiejsza wersja będzie nieznacznie zmieniona, a dokładnie zastąpiłam w niej ogórek innym równie popularnym warzywem.

sobota, 3 czerwca 2023

Danie z kalafiora, cieciorki i mielonego mięsa drobiowego inspirowane smakami bliskiego wschodu.

  


Kalafior to warzywo, które uwielbiam w każdej postaci. Dania z nim w roli głównej, czy też dodatkiem do innych składników, zawsze będą przyciągać moją uwagę. Mogłoby się wydawać, że nie znajdzie się zbyt wielu przepisów z udziałem tego warzywa. Większość z nas bowiem łączy je jedynie z zupą lub zjada gotowany z dodatkiem masła. Okazuje się jednak ze potraw z jego udziałem jest dość pokaźny wachlarz, a niektóre z nich, z dodatkiem tego warzywa są czasem dość zaskakujące.

Kilka dni temu moja znajoma Lara, która pochodzi z Syrii, a której dania prezentowałam już a tym blogu (link tu), jak również zaprosiłam was do odwiedzenia jej wegańskiego fast food (link tu) mieszczącego się w Victorian Market w Inverness, zaprosiła mnie na obiad. Jako danie główne zaserwowała to wymienione w tytule postu. Jak się z pewnością domyślacie, rozsmakowałam się w tym orientalnym połączeniu kalafiora, cieciorki i mięsa i postanowiłam się tym smakiem z wami podzielić. Jeden ze składników zmieniłam. W mojej codziennej diecie unikam bowiem jedzenia czerwonego mięsa, dlatego też zdecydowałam się zastąpić je mielonym mięsem z kurczaka. Pozostałe składniki nie uległy zmianie. Moja wersja smakowo oczywiście nieco rożni się od dania Lary (ze względu na zmianę rodzaju mięsa) i z pewnością odbiega smakiem od bliskowschodniego oryginału, ale zapewniam was, ze moje zestawienie jest równie ciekawe i bardzo smaczne i wielu z was przypadnie do gustu.