Kalafior to warzywo, które uwielbiam w każdej postaci. Dania
z nim w roli głównej, czy też dodatkiem do innych składników, zawsze będą przyciągać
moją uwagę. Mogłoby się wydawać, że nie znajdzie się zbyt wielu przepisów z udziałem
tego warzywa. Większość z nas bowiem łączy je jedynie z zupą lub zjada gotowany
z dodatkiem masła. Okazuje się jednak ze potraw z jego udziałem jest dość pokaźny
wachlarz, a niektóre z nich, z dodatkiem tego warzywa są czasem dość zaskakujące.
Kilka dni temu moja znajoma Lara, która pochodzi z Syrii, a której dania prezentowałam już a tym blogu (link tu), jak również zaprosiłam was do odwiedzenia jej wegańskiego fast food (link tu) mieszczącego się w Victorian Market w Inverness, zaprosiła mnie na obiad. Jako danie główne zaserwowała to wymienione w tytule postu. Jak się z pewnością domyślacie, rozsmakowałam się w tym orientalnym połączeniu kalafiora, cieciorki i mięsa i postanowiłam się tym smakiem z wami podzielić. Jeden ze składników zmieniłam. W mojej codziennej diecie unikam bowiem jedzenia czerwonego mięsa, dlatego też zdecydowałam się zastąpić je mielonym mięsem z kurczaka. Pozostałe składniki nie uległy zmianie. Moja wersja smakowo oczywiście nieco rożni się od dania Lary (ze względu na zmianę rodzaju mięsa) i z pewnością odbiega smakiem od bliskowschodniego oryginału, ale zapewniam was, ze moje zestawienie jest równie ciekawe i bardzo smaczne i wielu z was przypadnie do gustu.
W najbliższych dniach opublikuje na blogu przepis na
kolejne danie, którym zostałam uraczona na obiedzie.
Składniki (porcja dla 4 osób):
- średniej wielkości kalafior
- ½ kg mięsa mielonego z kurczaka (w oryginalnym
przepisie jest to wołowina)
- 1 puszka cieciorki (250 g)
- 3 garście liści szpinaku
-przyprawy- kilka ziaren ziela angielskiego, kilka ziaren pieprzu, ½ łyżeczki ziaren kopru, 1 łyżeczka kminu rzymskiego, ½ łyżeczki ziaren gorczycy, 1 łyżeczka mielonej ostrej papryki, sól do smaku
- 4 duże łyżki oliwy exstra virgin
- jogurt grecki (ja użyłam 6 dużych czubatych lóżek)
- kilka listków świeżej mięty
- sok z ½ cytryny
Przygotowanie:
Kalafior umyty dzielę na mniejsze kawałki i wrzucam do gotującej
się wody z dodatkiem soli. Gotuje aż zmięknie.
Do garnka lub dużej głębokiej patelni, wlewam oliwę i
wrzucam roztarte w moździerzu przyprawy. Mieszam i po około 1 minucie wrzucam
do garnka mięso.
Smażę je na dużym ogniu przez około 2 minuty, następnie zmniejszam ogień i wrzucam lekko przepłukaną cieciorkę. Ponownie mieszam. Garnek przykrywam pokrywką i duszę pod przykryciem około 10 minut.
Po tym czasie dodaje ugotowany kalafior- ważne, aby go
nie rozgotować różyczek kalafiora - nie powinny się rozpadać. Oprószam je
zmielona ostrą papryką i mieszam z pozostałymi składnikami przez około 2
minuty.
Dodaje liście szpinaku i ponownie mieszam, aż lisice lekko
się zblanszują.
Dane jest gotowe.
Aby je w pełni ‘wykończy’ przygotowuje sos z jogurtu
greckiego.
Do miski wkładam 5 dużych łyżek jogurtu, wyciskam sok z ½
cytryny, dodaje szczyptę soli wszystko dokładnie mieszam i dodaje drobno
posiekane liście świeżej mięty.
Danie nakładam na talerz i ‘omaszczam’ je dużymi kleksami jogurtowego sosu.
Można zaczynać konsumpcję 😊
PS
Wszystkim bardzo dziękuję za śledzenie bloga. Choć przepisy
pojawiają się tu ostatnio sporadyczne, to oglądalność w ostatnim miesiącu mile
mnie zaskoczyła. Przepraszam, za nieregularność wpisów, staram się powrócić do
dawnego rytmu publikacji, mam nadzieje, że uda mi się to w najbliższym czasie.
Wygląda bardzo apetycznie! :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam na moje social media:
www.truskawkowa-fiesta.blogspot.com
www.facebook.com/truskawkowa.fiesta
www.instagram.com/truskawkowa_fiesta
Pozdrawiam