google.com, pub-2456296071679977, DIRECT, f08c47fec0942fa0 google.com, pub-2456296071679977, DIRECT, f08c47fec0942fa0 Moje szkockie Smaki : monthly food diary
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą monthly food diary. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą monthly food diary. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 27 listopada 2022

Salt ’ N ’ Fire

 


Zniknęłam na kilka tygodni z mediów społecznościowych, co nie znaczy, że przestalam gotować. Wręcz przeciwnie gotowanie i przygotowywanie domowych dobrze zbilansowanych posiłków to obecnie mój priorytet.

Wszystko wyjaśnię w kolejnym poście, dzisiejszy będzie zupełnie inny, choć nadal utrzymany w konwencji tego blogu - kulinarnego blogu. Nie polecę wam kolejnego przepisu. Zaproszę was jednak do miejsca, które dla wielu z was może stać się inspiracją do bliższego przyjrzenia się kuchni korzeniami sięgającymi starożytności i pozwali wam odbyć kulinarna podróż do ciekawego, aczkolwiek dość obecnie niebezpiecznego zakątka naszego globu.

Jak się z pewnością przekonaliście przedstawiam na tym blogu przepisy inspirowane potrawami z różnych zakątków naszej palanety. Większość z nich otrzymałam od moich znajomych i przyjaciół z którymi uczęszczałam do College lub których poznałam w pracy.

poniedziałek, 1 czerwca 2020

Scottish Food diary.

Nagotowałam się przez cały lockdown (dla mnie skończył się on już 3 tygodnie temu, przynajmniej ten od pracy). Muszę jednak przyznać, że było to bardzo przyjemne i bardzo smaczne zajęcie. Z rutyny gotowania pełnych posiłków co drugi dzień przeszłam na rytm codzienny. Mam nadzieję, że uda mi się go utrzymać i natłok pracy i innych domowych, jak również ogólnorozwojowych obowiązków, mi tego nie zakłuci.

Oczywiście nie samym chlebem człowiek żyje i oprócz pichcenia codziennego obiadku, co jakiś czas, próbowałam wyrwać się na jakąś łąkowo- parkową przygodę.