Dzisiejsze danie ma długą historię i jak wszystkie ‘genialne
potrawy’ swój rodowód zawdzięcza panującej w dawnych czasach biedzie, a co za
tym idzie wykorzystywaniu w kuchni prostych i tanich składników.
Cottage Pie w wolnym tłumaczeniu oznacza ‘ciasto wiejskie’
lub pasterskie. Przygotowywane było ono przez robotników rolnych mieszkających na
terenie Wielkiej Brytanii i Irlandii w tzw. cottage lub wypasających owce
pasterzy.
Nazwę „ciasto wiejskie” lub ‘placek wiejski’ po raz
pierwszy użyto w 1791 r. Mniej więcej w tym czasie biedniejsi mieszkańcy
Wielkiej Brytanii, mieszkający w domkach na wsi, zaczęli używać ziemniaków jako
codziennego jedzenia. Pierwotnie nazwy Cottage Pie używano dla zapiekanki zrobionej
z dowolnego rodzaju mięsa i tłuczonego ziemniaka.
We współczesnym brytyjskim angielskim nazwy „Cottage Pie”
używa się, jeśli danie wykonane jest z wołowiny. Jeśli mięsno ziemniaczana
zapiekanka zrobiona jest z jagnięciny, to nazywa się ją „plackiem pasterskim” Shepherd’s
Pie (Shepherd to pasterz opiekujący się owcami).
W Szkocji do przygotowania Cottage lub Shepherd’s Pie używano
i nadal używa się zamiast ziemniaków kruchego ciasta francuskiego.
Przez lat danie to ewaluowało i spod strzech trafiło na
salony i to nie tylko na Wyspach. Obecnie Cottage Pie jest powszechnie znane i
popularne na całym świecie i to zarówno w wersji brytyjskiej jak i tej szkockiej.
To tyle tytułem wstępu. Przepraszam, że jak zwykle jest
on trochę przydługi, ale jest trochę zamieszania w nazewnictwie i często dla określa
się mianem Cottage Pie zapiekanki mięsne z użyciem puree ziemniaczanego i
wszelkiego rodzaju mięsa.
Ja zastosowałam się do przyjętego nazewnictwa i moją zapiekankę
przygotowałam z mięsa wołowego, z tą różnicą ze zamiast białych ziemniaków użyłam
czerwonych słodkich batatów. I to nie jedyna zmiana. Jak na Wyspy przystało mój
dzisiejszy przepis inspirowałam smakami Commonwealth.
Składniki na porcje dla dwóch osób / Ingredients
- serving for two people.
- ½ kg mięsa wołowego / -
½ kg of beef
- 1 duża czerwona cebula / -
1 large red onion
- 3 ząbki czosnki / -
3 garlic cloves
- 3 średnie marchewki / -
3 medium carrots
- seler naciowy -1 łodyga / celery - 1 stalk
- 1 szklanka zielonego mrożonego groszku / -
1 cup frozen green peas
- 1 duża słodka papryka / -
1 large sweet pepper
- 2 łyżki purée z pomidorów / -
2 tablespoons tomato purée
- kilka pomidorków koktajlowych lub 1 duży pomidor / -
a few cherry tomatoes or 1 large tomato
-400 ml bulionu wołowego (ja użyłam warzywnego organicznego) / -400
ml beef stock (I used organic vegetable broth)
1 łyżeczka płatków chili / 1
teaspoon chili flakes
- kilka gałązek świeżego tymianku lub 1 łyżeczka
suszonego / -
a few sprigs of fresh thyme or 1 teaspoon dried
-Sól, pieprz / -Salt,
pepper
-2 listki laurowe / -2
bay leaves
- kilka ziaren kardamonu / -
a few grains of cardamom
- 1 łyżeczka suszonego rozmarynu / -
1 teaspoon dried rosemary
-2 łyżki oleju / -2
tbsp oil
-1 kg czerwonych ziemniaków / -1
kg of sweet potatoes
- 30 g sera cheddar / -
30 g cheddar cheese
- ¼ kostki masła / -
¼ cube of butter
- 2 duże łyżki stołowe śmietany double cream (kremówka 30
%) / -
2 large tablespoons of double cream (30% cream)
Ser Stilton i świeża kolendra do wykończenia / Stilon
cheese and fresh coriander to finish
Przygotowanie
Warzywa kroje – cebule i marchewkę w kostkę, czosnek,
seler i paprykę w talarki. Jeśli zdecydujecie się użyć pomidorki koktajlowe to możecie
je przekroić na 2 części, a jeśli użyjecie pomidora do pokrójcie go w plastry.
W
daniu tym używam kardamonu, ale jedynie jego ziaren, nie używam skorupki czy też
otoczki.
Na patelni rozgrzewam olej, wrzucam cebule i smażę aż zmięknie,
dodaje czosnek marchewkę i seler. Smażę cały czas miesząc.
Gdy warzywa zmiękną
dodaje mięso wołowe i wszystkie przyprawy sól, pieprz, liście laurowe, chili,
rozmaryn, tymianek, lubczyk i kardamon.
Smażę aż mięso uzyska brązowy kolor. Wrzucam
paprykę, pomidory i dodaje pomidorowe puree. Wszystko mieszam i smażę cały czas
mieszając przez kilka minut. Wlewam bulion, dokładnie mieszam i
gotuje przez 20 minut na średnim ogniu. Po tym czasie dorzucam zielony groszek
i gotuje przez kolejne 2 do 3 minut.
Na tym etapie do tak przygotowanego mięsa dodaje się mąkę,
tak aby zagęścić powstały po smażeniu sos. Ja maki nie używam. Ten element przepisu
pozostawiam do waszej decyzji.
Gdy baza zapiekanki jest gotowa przygotowuje ‘topping’ z ziemniaków.
Bataty kroje w cząstki i wkładam do mikrofalówki na 10
minut. Wiem, że jest wielu którzy nie uznają używania mikrofalówki do
gotowania. Ja często się nią posiłkuję, zwłaszcza gdy chce zaoszczędzić na
czasie. Zresztą sam mistrz Jamie Oliver gotuje wiele swoich dań z jej użyciem.
Jeśli nie uznajecie mikrofali to upieczcie ziemniaki w piekarniku lub
ugotujcie.
Gdy ziemniaki są gotowe wyciągam je i obieram ze skorki.
No może nie tak bezpośrednio, chyba że macie palce z azbestu. Ziemniaki są bardzo
gorące i muszą przestygnąć.
Do obranych ziemniaków dodaje masło, sól pieprz i śmietanę.
Wszystkie składniki dusze tłuczkiem do ziemniaków, tak aby powstało purée. Nie
przejmujcie się, jeśli pozostaną jakieś ziemniaczane grudki. Ziemianki dopieką się
w piekarniku.
Mięso przekładam do żaroodpornego naczynia (pamiętajcie o wyjęciu liści laurowych i gałązek
rozmarynu). Wygładzam jego
powierzchnie i na wierzch nakładam ziemniaczane purée.
Wygładzam i widelcem
wykonuje charakterystyczny wzorek.
Tak przygotowaną zapiekankę wkładam do piekarnika rozgrzanego
do 200 stopni i zapiekam przez 20 minut.
I tu wprowadzam kolejną innowacje. A mianowicie Ser Stilton.
Jestem zakochana w jego smaku. Dodaje go do mojej porcji Cottage Pie.
Uzyskacie bardzo oryginalny smak- pikantnego mięsa z
kremowo słodkimi ziemiankami.
Jeśli nie boicie się nowości to zachęcam was do
przygotowania mojej orientalnej wersji Cottage Pie. Jeśli nie to wypróbujcie ten
tradycyjny.
Życzę smacznego!
Wygląda smacznie, chociaż trochę dużo przy tym roboty.
OdpowiedzUsuńZapewniam, że warto. A roboty wcale nie jest dużo, jeśli się odpowiednio zorganizujesz.
UsuńPozdrawiam z upalnej dzisiaj Szkocji
Agnieszka
Wygląda smakowicie, z chęcią wypróbuję
OdpowiedzUsuńZachęcam. Dla wzmocnienia smaku mięsnej bazy można jeszcze dodać małą czerwoną papryczkę chili.
UsuńPozdrawiam
Agnieszka