Zupa krem z kalafiora z serem cheddar.
Na Wyspach cauliflower cheese soup jest jedną z popularniejszych.
Przygotowywana jest bardzo często w tutejszych domach, jak również na stałe gości
w menu pracowniczych stołówek. Zupa jest bardzo smaczna, pożywna i rozgrzewająca, szczególnie
w zimowe dni. Lubię ją, ale mam z nią jeden problem. Bardzo lubię ją jeść, ale nieszczególnie
gotować i to nie dlatego, że przepis na nią jest bardzo skomplikowany. Powód
jest zupełnie inny, bardziej prozaiczny. Może wyda się wam to śmieszne, ale nie znoszę zapachu gotowanego
kalafiora. Dlatego też wszelkie dania z jego udziałem nie goszczą zbyt często na
moim stole. Za to chętnie zamawiam ją poza domem.
Pogoda w tym tygodniu przeszła małe załamanie. Po pięknym
słońcu i dość wysokiej jak na te porę roku, w Szkocji, temperaturę, nagle zrobiło
się zimno i nieprzyjemnie. W takie dni wszelkie lekkie i mało kaloryczne dania się
nie sprawdzają, szczególnie w moim przypadku. Tak się akurat złożyło, że kalafior
miałam w lodówce. Zamierzałam go użyć do innego dania, które ‘zabija’ jego
zapach, ale niestety jego przygotowanie zajmuje więcej czasu niż przygotowanie
zupy kalafiorowej, a ja byłam mocno przemarznięta i wilczo głodna. Dlatego
pomimo awersji do jego zapachu, zdecydowałam się na przygotowanie cauliflower
cheese soup.
Składniki do zupy porcja dla 4 osób / Ingredients
- serving ingredients for 4 people.
1 duży kalafior/ 1
large cauliflower
1 ziemniak / 1
potato
1 duża cebula / 1
large onion
1 łodyga selera naciowego / 1
celery stalk
400 ml mleka / 400
ml milk
¼ kostki masła / ¼
butter cube
1 kostka bulionowa warzywna rozpuszczona w 700 ml wody / 1
vegetable stock cube dissolved in 700 ml of water
100 ml śmietany single cream (18 % kremówka) / 100
ml single cream
½ łyżeczki ostrej papryki lub pieprzu cayenne / ½
tsp hot cayenne pepper or pepper
1 łyżeczka musztardy Dion lub angielskiej / 1
teaspoon Dion or English mustard
2 listki laurowe / 2
bay leaves
Listek lubczyku lub ½ łyżeczki suszonego / Lovage
leaf or ½ teaspoon dried
Sól pieprz do smaku / Salt
pepper to taste
100 g sera cheddar / 100 g cheddar cheese.
Przygotowanie:
Wszystkie warzywa kroje. Cebule w kostkę, seler w talarki,
ziemniaka w grubą kostkę. Kalafior obieram z liści, sparzam gorącą woda i
dziele na cząstki.
W garnku rozpuszczam masło i wrzucam cebule. Gdy cebula się
zeszkli i zmięknie dodaje pozostałe warzywa, dodaje przyprawy sól pieprz paprykę,
wrzucam liście laurowe i liść lubczyku. Wszystko dokładnie mieszam. Rozkruszam kostkę
rosołową i wlewam wodę, mieszam i dodaje mleko. Przykrywam garnek pokrywką i
gotuje około 30 minut, aż warzywa zmiękną.
Garnek odstawiam z ognia, wyciągam listki laurowe i
miksuje zupę. Do zmiksowania można tez użyć tłuczka do ziemniaków, jeśli wolicie
zupę w bardziej ‘rustykalnym’ wydaniu. Po zmiksowaniu dodaje śmietanę i
wszystko dokładnie mieszam, sprawdzam smak i dodaje więcej przypraw, sól, pieprz,
jeśli jest taka potrzeba. Ponownie gotuje zupę przez około 3 minuty cały czas mieszać.
Ser kroje na drobne kawałki. Można go również zetrzeć na
tarce z grubymi oczkami.
Gorącą zupę wlewam do kubków lub miseczek, do każdej wsypuje
ser i dokładnie mieszam. Podaje z grzankami i posypuje szczypiorkiem i granulowanym,
suszonym czosnkiem.
Zupa ta ma jedna zadziwiającą cechę. Jest smaczniejsza na
drugi dzień. Dlatego często przygotowuje jej więcej i ostudzoną wkładam do lodówki,
aby na drugi dzień odgrzać i rozkoszować się jej ‘głębszym’ smakiem.
Jeśli ostry zapach kalafiora wam nie przeszkadza, to zachęcam
was do przygotowania tej zupy.
Ja tam lubię zapach kalafiora i chętnie wypróbuję ten przepis.
OdpowiedzUsuń:-D
Usuń