google.com, pub-2456296071679977, DIRECT, f08c47fec0942fa0 google.com, pub-2456296071679977, DIRECT, f08c47fec0942fa0 Moje szkockie Smaki : Szybka sałatka z piklowanej czerwonej cebuli i ogórka.

niedziela, 3 stycznia 2021

Szybka sałatka z piklowanej czerwonej cebuli i ogórka.


Szkocka kuchnia jest raczej uboga w warzywa i owoce. Szczególnie w te świeże. Nic w tym dziwnego. Trudno tu było bowiem przez wieki, z uwagi na niezbyt sprzyjający wegetacji klimat, cokolwiek wyhodować. Szkoci nie mieli też tyle szczęścia, co my Polacy i nie trafiła się im królowa na miarę Bony Sforza. Sałatek i surówek ze świeżych warzyw i owoców jest tu więc jak na lekarstwo.

Sytuacje ratują nieco piklowane warzywa, które Szkoci spożywają na potęgę w towarzystwie ich ulubionych steków i burgerów. Prym wśród pikli wiedzie cebula. Białe piklowane cebulki zapraszająco mrugają z każdej sklepowej półki. Tej metody konserwacji używa się tu jednak nie tylko do warzyw. Bardzo popularne są tu gotowane jajka w ciemnej octowej zalewie. Przyznam się wam szczerze, że nigdy ich nie próbowałam. Zresztą nie wiem, kto je kupuje. Na twarzach wszystkich znanych mi lokalsów, zapytanych o ten, ‘miejscowy przysmak’, pojawia się wiele mówiący grymas. Zdecydowanie nie należą do jego fanów! Jednak jacyś amatorzy tego specjału muszą być, skoro można go znaleźć w tutejszych sklepach.

Ale to nie piklowanym jajkom poświęcam dzisiejszy post i raczej nie spodziewajcie się go w bliższej lub nawet dalszej przyszłości😊 Zamiast tego przedstawiam wam przepis na bardzo smaczną sałatkę, która z pewnością przypadnie wam do gustu i wprowadzi świeży powiew do waszej kuchni, urozmaicając codzienne menu.

Sałatka jest bardzo prosta w wykonaniu i nie wymaga użycia wielu składników. Podobne zestawienie ‘warzywne’ przedstawiłam wam w jednym z poprzednich postów na sałatkę z czerwonej cebuli ogórka i koperku (przepis pod tymlinkiem). Wpis ten cieszył się dużą popularnością, a sądząc po ilości maili, które od was otrzymałam, przypadł wam również do gustu.

Przyznam się wam szczerze, że i dzisiaj miałam smak na taką sałatkę, ale nie mogłam dostać ostatnio w sklepie świeżego koperku, a ten mrożony, który mam w lodówce nadaje się głównie do zup i sosów. W sałatkach ze świeżych warzyw jakoś nie gra.


Na szczęście moja głowa jest pełna pomysłów i zapamiętanych smaków i kulinarne obiadowe plany można było szybko zrewidować.

Składniki:

1 duży zielony ogórek

1 średnia czerwona cebula

¼ szklanki białego octu winnego do sałatek

¼ szklanki octu z cydru jabłkowego

½ szklanki gorącej przegotowanej wody

1 łyżeczka ziaren kolendry

1 łyżeczka ziaren gorczycy (białej lub czarnej)

Kilka ziaren czarnego pieprzu

2,3 ziarna ziela angielskiego

Łyżeczka soli (w przepisie użyłam gruboziarnistej różowej soli himalajskiej)

2 liście laurowe

1 łyżeczka nigella seeds – ziaren kopru włoskiego


Przygotowanie:

Ogórek zużywam w całości, ze skórką. Dokładnie go myje i odcinam końcówki. Kroje w długie plastry za pomocą obieraczki do warzyw. Staram się wykorzystać go jak najwięcej. Jeśli ma dużo ziaren nasiennych, to tę część pozostawiam. Nie wyrzucam jej jednak. Można przecież takiego ogórka wykorzystać do kanapek.


Cebule obieram, przekrajam na pół i staram się ją jak najdrobniej pokroić w półksiężyce. Przyłóżcie się do tego. Sałatka będzie wtedy smaczniejsza, a paseczki cebuli cudownie miękkie.


Pokrojoną cebule rozwarstwiam i tworze drobne paseczki. Do słoika, z zamykaną ceramiczną pokrywką, wkładam warstwami pokrojone warzywa- na przemian ogórek i cebule. Możecie też użyć zwykłego słoika z metalową nakrętką o pojemności około 1 litra.


W małym rondelku przygotowuje zalewę- wlewam octy i gorącą przegotowaną wodę, wrzucam sól, ziarna gorczycy, pieprzu i ziela angielskiego oraz liście laurowe. Stawiam na małym ogniu i gotuje aż zalewa zacznie wrzeć. Wlewam ją wtedy, niezwłocznie, do wcześniej przygotowanego  słoika z ogórkiem i cebulą. Słoik szczelnie zamykam i odstawiam na około 2 godziny.

Po tym czasie moja piklowana sałatka jest gotowa. Pozostaje mi już tylko wyciągnąć ją z zalewy i wyłożyć ją na talerz i posypać grafitowymi ziarnami kopru włoskiego.


 Dzisiaj zaserwowałam moją sałatkę z kaczką (piersi) i pieczywem czosnkowym. Doskonale skomponuje się ona jednak z innymi potrawami mięsnymi lub solo z dobrym świeżym pieczywem i dodatkiem aromatycznej oliwy z pierwszego tłoczenia. I w takiej postaci ja ją najbardziej lubię.


Życzę smacznego!

PS

Dziękuję wam za ten pierwszy spędzony ze mną rok, jak również za bardzo miłe maile i komentarze pod postami. Mam nadzieje, że ten nowy, 2021 będzie dla was jak i dla mnie bardziej znośny i ponownie uda mi się wyruszyć w podróż w poszukiwaniu ciekawych miejsc do zwiedzenia w tym pięknym kraju, jaki i również w poszukiwaniu nowych szkockich smaków.

**************

😊


 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz