Pulpeciki mięsne z makaronem spaghetti
To jedno z najpopularniejszych dań obiadowych na Wyspach.
Stanowią stałą, podobnie jak większość zaprezentowanych na tym blogu zup,
pozycję w menu szkolnych stołówek. Wydawałoby się, że z tak ‘szkolnego’ posiłku
nie można ‘wyczarować’ niczego szczególnego, a już tym bardziej myśleć o nim
jako daniu na proszony obiad czy kolacje.
Nic bardziej mylnego. Udowodnię wam, że wydawałoby się
banalne meatbolls można wznieść na wyżyny sztuki kulinarnej i przygotować
posiłek, którym zaskoczycie nie tylko domowników, ale również i zaproszonych
gości. A jeśli macie dzieci to z pewnością już się nie odpędzicie od próśb o
mięsne kuleczki z makaronowymi nitkami.
Od kiedy pamiętam zawsze przygotowywałam tego typu ‘kuleczki’
z mięsa wieprzowego i głównie z dodatkiem sosu pieczarkowego. Sos pomidorowy nieszczególnie
mi w tym zestawieniu smakował. Cóż, dzisiaj już wiem, że po prostu robiłam zły
sos pomidorowy. Teraz nie wyobrażam już sobie meatballs w towarzystwie innego
niż pomidorowy.
Przepis ten znalazłam w jednej z darmowych gazetek,
rozdawanych tu w Asda i Tesco, promujących produkty spożywcze. Wypróbowałam i
teraz już zawsze przygotowuje danie to według tych wskazówek, wzbogacając je,
jak zawsze, o moje sekretne dodatki.
Składniki na porcje dla 2 osób / Ingredients
- serving for 2 people:
Składniki sosu / Sauce
ingredients:
-1 puszka pomidorów bez skórki. Ja używam całych, ale
możecie też użyć w kawałkach / -one
can of peeled tomatoes. I use whole, but you can also use tomatoes in pieces
- kilka pomidorków koktajlowych / a few cherries tomato
-1 średnia czerwona cebula / -1
medium red onion
-3 ząbki czosnku / -3
cloves of garlic
- ½ łyżeczki ostrej papryki / -
½ tsp hot pepper
- 2 łyżeczki zielonego Tabasco / -
2 teaspoons of green Tabasco
-kilka gałązek świeżego tymianku lub łyżeczka suszonego / -
a few sprigs of fresh thyme or a teaspoon of dried
- ½ papryczki chilli / - ½
chillies pepper
-2 liście laurowe / -2
bay leaves
- liść świeżego lubczyku lub łyżeczka suszonego / -
new lovage leaf or dried teaspoon
- 1 mozzarella
- 3 łyżki oleju / -
3 tablespoons of vegetable oil
- sól, pieprz do smaku / -
salt, pepper to taste
- zielona pietruszka lub kolendra do wykończenia / -
green parsley or coriander to finish
Przygotowanie sosu
Do garnka wlewam olej (użyjcie garnka o dość dużej średnicy),
gdy się rozgrzeje wrzucam czerwoną cebule. Smażę, aż cebula zmięknie i dorzucam
czosnek. Smażę około 1 minuty cały czas mieszając. Dodaje pomidory z puszki i
ponownie wszystko mieszam. Do puszki po pomidorach wlewam wodę wypełniam ją do
połowy, dokładnie ‘opłukuje’ puszkę i zawartość wlewam do garnka. Dorzucam
kilka pomidorków koktajlowych. Możecie też dodać pokrojonego w plastry lub ćwiartki
pomidora. Dodaje liście laurowe, liść lubczyku, tabasco, sól, pieprz, paprykę i paryczke chilli.
Mieszam i przykrywam wszystko pokrywką. Gotuje około 20 minut.
Po tym czasie wyciągam z sosu liście laurowe i gałązki tymianku.
Tłuczkiem do ziemniaków rozgniatam większe kawałki pomidorów, które się nie rozpadły
podczas gotowania. Do tak przygotowanego sosu wkładam meatballs.
Składniki na meatballs / Meatballs ingredients
-250 g zmielonego mięsa wołowego / -250
g ground beef
-250 g zmielonego mięsa wieprzowego / -250
g of ground pork
- 1 jajko / -
1 egg
- 1 biała cebula / -
1 white onion
- 3 ząbki czosnku / -
3 cloves of garlic
-½ szklanki bułki tartej / - ½
cup breadcrumbs
-Świeżo zmielony pieprz do smaku / - Freshly
ground pepper to taste
-cztery łyżki oleju roślinnego / -
four tablespoons of vegetable oil
Przygotowanie
Białą cebule kroje w drobna kostkę. Smażę na dużej patelni,
na niewielkiej ilości oleju (2 łyżki) aż zmięknie i lekko się zeszkli. Do miski
wkładam mięso, bułkę tartą, jajko i ostudzoną i usmażoną cebule i świeżo zmielony
pieprz. Do pulpetów nie dodaje soli, podobnie jak do wszelkich innych kotletów
z mięsa mielonego.
Ważna uwaga. Jeśli nie macie bulki tartej to nie musicie koniecznie
biec do sklepu lub przygotowywać ją krusząc zeschły na kamień chleb. Jest prostszy
sposób, a taka bułka doskonale sprawdzi się jako dodatek do wszelkiego rodzaju kotletów
czy pulpetów.
Do takiej ilości mięsa wystarczą dwie kromki pieczywa tostowego i
oczywiście toster. Ja używam pieczywa ciemnego, z ziarnami. Wkładam je do
tostera i czekam aż się mocno ‘zrumieni’. Wyciągam, czekam, aż ostygną i
rozkruszam. Chleb jest suchy i kruszy się na drobne okruszki.
Wszystkie składniki dokładnie mieszam i formuje małe
pulpeciki. Mnie udało się ich tym razem uformować 18, ale możecie zrobić ich
mniej lub więcej.
Na patelnie wlewam olej, rozgrzewam i układam pulpeciki. Pulpeciki
jedynie delikatnie obsmażam i przekładam do garnka z przygotowanym sosem układając
w równych od siebie odległościach. Na każdy z nich układam kawałek mozzarelli,
garnek przykrywam pokrywką i gotuje przez kolejne 20 do 25 minut.
Patelnie, w której się smażyły odstawiam. Pozostały ze smażenia
tłuszcz użyję w dalszej części.
Możecie też takie pulpeciki włożyć do piekarnika rozgrzanego
do temperatury 200 stopni na 20 minut.
Mozzarella pięknie się rozpuści na każdym z nich, jak również
w pomidorowym sosie.
Gdy pulpeciki się duszą gotuje makaron. Wrzucam go do wrzącej
wody z dodatkiem dwóch łyżek oliwy.
Gdy się ugotuje odcedzam go, ale nie przelewam zimną wodą.
Przekładam go do patelni, na której wcześniej smażyły się pulpeciki i dokładnie
obtaczam w tłuszczu. Teraz pozostaje mi już tylko zaserwować danie.
Pulpeciki posypuje kolendrą lub zieloną pietruszką. Możecie użyć i obu.
Smacznego!
Mniam…:)))
OdpowiedzUsuń