Zupa z kapusty, czyli moje jesienne, szkockie Minestrone.

 

Większość z Was z pewnością myśli już o zbliżających się Świętach; zastanawia się nas zakupem prezentów i nad menu na świąteczny stół. Ja wręcz przeciwnie, z utęsknieniem czekam na lato i tęsknie spoglądam na kartki z kalendarza i wspominam minione wakacje. W moim ogrodzie ciągle dojrzewają maliny i poziomki. Wprawdzie nie są już tak słodkie i soczyste jak te w lecie, ale miło jest sobie czasami coś uszczknąć z krzaka i przypomnieć sobie ulubione smaki.

Przepis na dzisiejszą zupę, choć przygotowany z jesiennych warzyw, to kolorami i smakami przypomina minione lato. Warzywa, których do przygotowania dzisiejszej zupy użyłam, są niemal identyczne jak te, których używam do przygotowania mojej pachnącej latem i południowym słońcem – Minestrone. Podobny jest też sam sposób przygotowania zupy.

Jednak jak na szkocki przepis przystało, do jej przygotowania użyłam por, który króluje w tutejszej kuchni, jak równie popularny tu, a niemalże nieobecny w kuchni polskiej, pasternak. Warzywa te, jak również pozostałe są, w dzisiejszym przepisie, jedynie tłem dla kapusty, która gra, w dzisiejszym daniu, główną role.

Jeśli nie przepadacie za kapustą to zapewniam Was, że po zjedzeniu tej zupy z pewnością na stałe włączycie to warzywo do swojej kuchni.

Składniki:

-1 średniej wielkości kapusta stożkowa, tzw. heart cabbage

-1 duży por

-3 do 4 średnich ziemniaków

-2, 3 średnie marchewki

-1 średniej wielkości pasternak

-kilka ząbków czosnku (ja użyłam ½ malej główki)

-kilka gałązek tymianku- jedynie listki

-½ pęczka zielonej pietruszki

-1 płaska łyżeczka płatków chili

-1 duża łyżeczka soli morskiej

-2 łyżeczki czerwonego pieprzu

-Kilka ziaren czarnego pieprzu

-3 łyżki oleju słonecznikowego lub roślinnego lub oliwy

-1 bulion warzywny Knorr

-1 litr wody 

Przygotowanie:

Wszystkie warzywa dokładnie myje, obieram i drobno kroje. Marchewki i pasternak ścieram na wiórki na tarce z grubymi oczkami.

Z tymianku wykorzystuje jedynie listki. Czosnek obieram i siekam na kawałki

Drobno siekam też zieloną pietruszkę.

Do garnka wlewam olej. Gdy się rozgrzeje wrzucam posiekany por i czosnek z listkami tymianku. Mieszam i smażę na wolnym ogniu, aż por się zeszkli.

Dodaje wtedy roztarte w moździerzu przyprawy- pieprz, chili i sól.

Dokładnie mieszam i dodaje pokrojone w kostkę ziemniaki.

Smażę około 5 minut i dodaje posiekaną drobno kapustę.

Ponownie mieszam wszystkie składniki i pozostawiam na średnim ogniu na kolejne 3 minuty.

Po tym czasie wrzucam kostkę bulionową Knorr i zalewam przegotowana, letnią wodą. Mieszam, aż kostka bulionowa się rozpuści.

 Przykrywam zupę pokrywką i gotuje pod przykryciem około 10 minut.

Po tym czasie dodaje do zupy starty pasternak i marchew i gotuje przez kolejne 5 minut. (* starte warzywa zagęszczą zupę i nadadzą jej głębszego, bardziej aromatycznego smaku)

Kolejnym składnikiem, który ląduje w mojej zupie jest duża biała fasola Butter Beans. Możecie fasole dodać w całości z płynem, jeśli chcecie mieć rzadszą zupę. Ja dodaję fasole bez wody. Lubię zdecydowanie gęstą zupę.

Po jej dodaniu zupę gotuje przez kolejne 10 minut.

Kolejnym warzywem, przetworzonym, które umieszczam w mojej potrawie są pokrojone pomidory w puszcze.

Wszystkie składniki ponownie dokładnie mieszam. Gotuje przez 5 minut i wrzucam ½ posiekanej pietruszki. Pozostałą cześć pozostawiam do dekoracji zupy.

Po kolejnych 5 minutach zupa jest gotowa.

Zapach czosnku i tymianku cudownie rozchodzi się po kuchni.

Zupę tę możecie okrasić rożnymi dodatkami. Np. startym serem cheddar lub parmezan. Możecie też użyć mięsa z pieczonego kurczaka, które pozostało wam z obiadu z poprzedniego dnia, lub jak w klasycznej minestrone dodać makaron.

W każdej wersji smakuje wyśmienicie!