google.com, pub-2456296071679977, DIRECT, f08c47fec0942fa0 google.com, pub-2456296071679977, DIRECT, f08c47fec0942fa0 Moje szkockie Smaki : Tarta cytrynowa z gruszkami i miętą / Lemon tart with pears and mint

czwartek, 3 września 2020

Tarta cytrynowa z gruszkami i miętą / Lemon tart with pears and mint

Ciasta cytrynowe, we wszelkich wariantach, są na Wyspach bardzo popularne. Nie ma chyba kawiarenki, cukierenki czy bistro, w którym nie mogli byście nabyć cytrynowej tarty, ciasta cytrynowego lub tzw. lemon bars.

Zatrzymując się na kawę lub herbatę w trakcie podroży, po Szkocji, najchętniej zamawiam marchewkowe mufiny, scones lub ciasto z karmelem. Nigdy nie zamawiam ciast cytrynowych. ‘Cytrynowe’ słodkości kupuje tylko w jednym sprawdzonym miejscu, małej kawiarence ‘Bijou’ w Elgin i to właśnie od osoby, która tam pracuje i jest moją sąsiadką, mam przepis na cytrynowy wkład do tarty i innych cytrynowych wypieków. Tatra cytrynowa serwowana w kawiarni jest uwieńczona pierzynką z bitej śmietany lub lukrem. Ja dodatki te zastępuje świeżymi owocami. Dzisiejszą przygotowałam z gruszkami i dodatkiem ogrodowej mięty.

Jeśli śledzicie mój blog to z pewnością czytaliście post o czekoladowej tarcie, na bazie ciasta filo. Do ‘złagodzenia’ smaku czekolady i skondensowanego, słodkiego mleka, użyłam mięty. Tym razem jednak mięta pełni nie tylko role ‘odsładzacza’ (wkład cytrynowy również jest bardzo słodki), ale i nadaje tarcie orzeźwiający smak.  

Gruszki to owoce, który nie goszczą zbyt często w mojej kuchni. Nie dlatego, że ich nie lubię, wręcz przeciwnie. Bardzo trudno jest kupić dobre gruszki, odpowiednio soczyste i dojrzałe. Po wielu próbach zrezygnowałam z zakupu tych owoców w tutejszych sklepach. Nie ma to jak dobre polskie gruszki zerwane prosto z drzewa w trakcie wyjazdu na wieś.

Te, których użyłam w przepisie kupiłam w M&S. Były pyszne, wprost proporcjonalnie do ich ceny😊 Odpowiednio dojrzałe i soczyste. Trzy trafiły do tarty, reszta została skonsumowana bez żadnych dodatków.

Ale nie tylko gruszką moja tarta stoi. Oto pozostałe komponenty:


Składniki:

5 jajek- 4 żółtka i 1 cale

3 gruszki

3 duże cytryny- sok i starta skórka

2 limonki - sok

2 łyżeczki skrobi kukurydzianej

½ litra mleka

200 ml śmietany kremówki 30 %

1 szklanka cukru

¾ kostki masła

Kilka listków świeżej mięty

Garść migdałowych płatków 

1 opakowanie kruchego ciasta.

Ingredients:

5 eggs - 4 yolks and 1 whole

3 pears

3 large lemons - juice and grated skin

2 limes - juice

2 teaspoons of cornflour

½ litre of milk

200 ml of double cream 30%

1 cup of sugar

¾ cubes of butter

A few leaves of fresh mint

A handful of almond flakes

1 packet of shortcrust pastry


Przygotowanie:

I. Ciasto przygotowuje w tradycyjny sposób. Rozkładam je na blaszce i 'obcinam' wałkiem brzegi. Wysypuje suszony groszek lub fasole i wkładam do piekarnika -180 stopni na 15 minut. Po tym czasie wyciągam ciasto, wysypuje groszek i ponownie wkładam do piekarnika na 15 minut (180 stopni). Po upieczeniu ciasto odstawiam do ostygnięcia.

II. Jajka -żółtko i jedno całe ubijam w misce. Dodaje startą skórkę i sok z cytryny oraz skrobie kukurydzianą. Wszystko ubijam, tak aby wszystkie składniki dokładnie się połączyły i dodaje śmietanę. Ubijam.

III. Do rondla wlewam mleko, wsypuje cukier i gotuje na małym ogniu. Cały czas mieszam, aż cukier rozpuści się a mleko zagotuje.

Odstawiam na 5 minut, aby lekko przestygło.

IV. Po tym czasie do ubitych jajek wlewam około pól szklanki zagotowanego mleka, tak aby  je ‘zahartować’. Wszystko dokładnie mieszam. Tak przygotowany płyn wlewam bardzo powoli do mleka intensywnie mieszajac.

V. Ponownie stawiam garnek na małym ogniu. Dodaje pokrojone w kostkę masło. Gotuje, aż masło się rozpuści i masa lekko zgęstnieje.

VI. Odstawiam do przestygnięcia na 15 minut. Po tym czasie masę wlewam do podstawy z kruchego ciasta. Zostawiam 3 do 4 lóżek masy, którą miksuje z kilkoma listkami mięty.

VII. Gdy masa wystygnie wkładam tarte do lodówki na około 2 godziny. Po tym czasie wyciągam ją i układam na niej pokrojone w 8 gruszki, które skropiłam sokiem z limonki. Polewam je przygotowaną ‘miętową polewą’ i posypuje płatkami migdałów. Ponownie wkładam do lodówki na godzinę.



Po tym czasie tarta jest gotowa do zaserwowania. Życzę smacznego😊



PS.

W ten weekend, wraz z moją znajomą Lorą, projektantką mody i właścicielką firmy Mini footprint, będę przygotowywać Bulgar, według jej przepisu. Lara pochodzi z Syrii z Aleppo. Od kilku lat mieszka i pracuje w Szkocji. Poznałyśmy się w College, na zajęciach z języka angielskiego.

Ja przygotuje, na nasze spotkanie, słodki bliskowschodni deser, ale o tym wszystkim dowiecie się z jednego z kolejnych postów na blogu. Zapraszam:-)

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz