Tattie soup to szkocka wersja znanej i lubianej na całym
świecie zupy ziemniaczanej. Jeśli zadacie
sobie trud i prześledzicie przepisy kulinarne z różnych stron świata, to przekonacie
się, że zupa ziemniaczana jest popularna i chętnie przygotowywana w wielu
krajach. Jednak zdaniem każdego znanego mi Szkota, tylko tutaj jej smak jest tak
wyjątkowy (jak wszystko co szkockie).
Na Śląsku, gdzie mieszkałam
przed wyjazdem z Polski tzw. kartoflanka jest również bardzo popularnym daniem
obiadowym. Jednakże przygotowuje się ją z nieco odmiennych składników, wzbogacając
jej smak pyszną kiełbasą i gęstą, kremową, 30% śmietaną. Niezależnie jednak od
miejsca, w którym 'ziemniaczankę' się przygotowuje jeden składnik, zarówno tu
Szkocji jak i na całym świecie, jest niezmienny - ziemniaki :-).
W Moray, gdzie mieszkam, zupa Tattie jest jednym z tych dań
lunchowo – obiadowych (serwowanym również w trakcie tzw. High tea), które można
znaleźć w pracowniczej kantynie, w restauracji i oczywiście jest często
i chętnie przygotowywana w wielu lokalnych domach. Zastanawiacie się zapewne, dlaczego
jest ona tu tak popularna? Odpowiem wam na szkocki sposób – składniki do jej
przygotowania są tanie. Jest łatwa do przygotowania, przez co mało czasochłonna,
więc nie traci się zbyt dużo cennego czasu ( time is money). A ponad to jest ona idealna na
rozgrzewkę w chłodne szkockie dni- można zaoszczędzić na ogrzewaniu😊. (kolejność nie jest tu przypadkowa :-))