google.com, pub-2456296071679977, DIRECT, f08c47fec0942fa0 google.com, pub-2456296071679977, DIRECT, f08c47fec0942fa0 Moje szkockie Smaki

czwartek, 20 kwietnia 2023

Sałatka z czerwonej kapusty buraków i jabłka.



Wiosna to okres, w którym wielu z nas chwyta oddech po długiej ziemi. Dostajemy ‘energetycznego kopa’ i mamy ochotę na doświadczanie wielu nowych rzeczy. Dla mnie tegoroczna wiosna jest jak nowy początek, początek stałych zmian w moim jadłospisie, a ścisłej dostosowaniem go do dość rygorystycznej diety. zaleconej przez lekarzy.

Przy licznych ograniczeniach i konieczności wyeliminowania wielu składników z mojego jadłospisu, skomponowanie nowych potraw było niemałym wyzwaniem. Ale po blisko trzech miesiącach eksperymentów udało mi się sprawdzić wiele nowych przepisów, jak również stworzyć własne receptury- zarówno smaczne jak i bogate we wszystkie niezbędne składniki odżywcze. I jak na tytuł bloga przystało wszystkie z nich będą oscylować wokół moich szkockich smaków.

wtorek, 31 stycznia 2023

Włoska sałatka z makaronem brokułami, miętą i orzeszkami piniowymi


Wielokrotnie na tym blogu wspominałam, że jestem przeciwniczką kupowania gotowych dań obiadowych czy lunchowych w tutejszych sklepach. A przyznam się Wam szczerze, że pokusa jest tu niemała. Wybór gotowych potraw przyprawia bowiem o zawrót głowy. Można tu znaleźć wszystko. Najpopularniejsze są oczywiście wszelkiej maści kanapki, burgery, pizze i dania kuchni hinduskiej. Na kolejnej pozycji są potrawy kuchni chińskiej i tajskiej. Nie brakuje też licznych sałatek i lazanii we włoskim stylu.

Nie wszystkie z tych potraw można zaliczyć do niezdrowych- wręcz przeciwnie wiele z nich jest przygotowanych z dobrej jakości świeżych produktów. Wszystko zależy od miejsca, w którym je kupujecie i kwoty, którą jesteście w stanie za nie zapłacić. 

Gotowe dania to z pewnością nie jest opcja, na której oparłabym moje lunche, ale od czasu do czasu można sobie pozwolić na małe lenistwo i zdać się na zakup gotowca.

niedziela, 25 grudnia 2022

Scottish cheese board - propozycja na festive season

 


Grudzień to okres, w którym wielu moich znajomych z Polski zasypuje mnie pytaniami o szkockie Święta i serwowane w czasie nich potrawy.  Zauważyłam też ze wiele osób wyszukuje frazę ‘święta w Szkocji’ i trafia na post, który kilka lat temu zamiesiłam na moim drugim blogu MOJA mała SZKOCJA (link tutaj).

Z okazji świąt ponownie wracam do tematu i przedstawię wam dzisiaj propozycje, która warta jest rozważenia nie tylko na świątecznym stole, ale również przy okazji różnych przyjęć i rodzinnych spotkań szczególnie w tym okresie.

Zanim przejdę do meritum kilka słowa tytułem wstępu.

To jak obchodzone są tu te szczególne dni w roku, zależy od tego czy ktoś jest Szkotem, czy ogólnie mówiąc Brytyjczykiem, czy też przybył tu z innego kraju. Dla zamieszkującego Wyspy Polaka, który chce kultywować polskie tradycje i jest blisko związany z polską społecznością, w zasadzie w niczym te święta nie będą się różnić od tych obchodzonych w Polsce. Liczne tu polskie sklepy oferują składniki do tradycyjnych polskich potraw. Można zamówić karpia na wigilijny stół, kupić opłatek czy mak i bakalie do makówek, makiełek czy też kutii.

piątek, 2 grudnia 2022

Domowe burgery w trochę innym wydaniu

Zniknęłam na kilka tygodni z mediów społecznościowych, co nie znaczy, że przestałam gotować i przestawiłam się na dania take away. Wręcz przeciwnie. Codzienne gotowanie i przygotowywanie zdrowych dobrze zbilansowanych posiłków stało się dla mnie priorytetem. Oprócz gotowania obiadów, przygotowywania zdrowych śniadań, skupiłam się mocno lunchach, które zabieram codziennie do pracy. Od razu znaczę, że nie jestem na żadnej super odchudzającej diecie, ale ścisłe trzymam się żywieniowych zaleceń lekarza i musiałam mocno przeorganizować moją kuchnie i to w wielu aspektach.

Powodów tak daleko idących zmian jest wiele, jednak najważniejszym z nich jest moje zdrowie. Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu okazało się, że zmagam się z niedokrwistością, w powszechnie znaną pod nazwą anemii. Seria wizyt lekarskich i rozlicznych konsultacji, a także przebytych rozlicznych badań niestety nie doprowadziły do wyjaśnienia co jest jej przyczyną. Jedynym logicznym wytłumaczeniem jest dość radykalne ograniczenie przeze mnie spożycia mięsa. Co prawda starałam się zastąpić go składnikami roślinnymi. Nie dopilnowałam jednak prawidłowego ich zestawienia. Ci z was, którzy stosują podobna dietę z pewnością wiedzą o czym mówię.

niedziela, 27 listopada 2022

Salt ’ N ’ Fire

 


Zniknęłam na kilka tygodni z mediów społecznościowych, co nie znaczy, że przestalam gotować. Wręcz przeciwnie gotowanie i przygotowywanie domowych dobrze zbilansowanych posiłków to obecnie mój priorytet.

Wszystko wyjaśnię w kolejnym poście, dzisiejszy będzie zupełnie inny, choć nadal utrzymany w konwencji tego blogu - kulinarnego blogu. Nie polecę wam kolejnego przepisu. Zaproszę was jednak do miejsca, które dla wielu z was może stać się inspiracją do bliższego przyjrzenia się kuchni korzeniami sięgającymi starożytności i pozwali wam odbyć kulinarna podróż do ciekawego, aczkolwiek dość obecnie niebezpiecznego zakątka naszego globu.

Jak się z pewnością przekonaliście przedstawiam na tym blogu przepisy inspirowane potrawami z różnych zakątków naszej palanety. Większość z nich otrzymałam od moich znajomych i przyjaciół z którymi uczęszczałam do College lub których poznałam w pracy.

czwartek, 29 września 2022

Domowe stir-fry z kurczakiem, kluskami i ulubionymi dodatkami z orientalnego sklepu z azjatycką żywnością

 


Przepis ten trochę czekał na swoją publikacje. Nie pamiętam, dokładnie dnia, gdy go przygotowaliśmy (bo to nie ja tym razem gotowałam) nadmienię jedynie, że od tamtego czasu (chyba była to od końcówka lipca) powstało kilka jego wersji i każda była równie smaczna, jak ta która dzisiaj wam przedstawiam.

Od kilku miesięcy regularnie odwiedzamy sklep oferujący produkty kuchni azjatyckiej. Początkowo szukaliśmy w nim głównie oryginalnych sosów i przypraw do dań chińskich, ale z czasem odkryłam, że można tam znaleźć produkty z innych azjatyckich kuchni. Udało mi się również zaprzyjaźnić z Jessiką, współwłaścicielką sklepu, pochodzącą z Filipin, która poleciła mi kilka ciekawych przepisów. Nie wiem, kiedy znajdę czas na ich przygotowanie i opisanie. Od kilku miesięcy nie mogę ponownie wpaść we właściwy rytm i ogarniać wszystkie sprawy.

Poza tym skupiłam się na gotowaniu, głównie kilku dań, na które przepisy zamieściłam już na tym blogu. Obecnie dominują w mojej kuchni zupy i różnorodne improwizowane sałatki, nie wymagające długotrwałych przygotowań.

Obiecuje jednak, że powrócę do dawnego rytmu, zwłaszcza, że wymaga tego potrzeba chwili. Kryzys zawitał również do Szkocji. Sytuacja zmusza wielu tubylców to rezygnacji z potraw na wynos i powrotu do domowego gotowania i przygotowywania starych i sprawdzonych domowych przepisów.