Ciasto francuskie, a raczej wypieki z jego udziałem to bardzo wdzięczny temat. Można je obecnie kupić w każdym supermarkecie i nie trzeba już tracić czasu na jego wykonanie. Z jego udziałem każdy z was, z pewnością, szybko wyczaruje pyszności. Dla mnie, jednak, jego największą zaletą jest fakt, że doskonale nadaje się do przygotowania słodkości tzw. last minute. Sprawdza się, zwłaszcza kiedy na głowę zwalają się nam niezapowiedziani goście. Dlatego warto jest zawsze mieć je w lodówce.
Dzisiejszy przepis, ‘wypiekowy’, z pewnością wyjdzie
każdemu, nawet jeśli tak jak ja, niezbyt potrafi i lubi piec. Wypieki to
zdecydowanie nie moja specjalność. Dlatego też tak kocham gotowe rolki ciasta francuskiego
jak i kruchego i filo pastry. Są naprawdę pomocne, gdy chce moich gości uraczyć,
oprócz pysznego obiadu, jakimiś słodkościami.
Walentynki powinny być dniem szczególnym. Wymagają specjalnej oprawy, ale nie dajmy się zwariować! Trzeba się tym świętem cieszyć, a nie spędzać jedynie długie godziny na gotowaniu. Dlatego też i tym razem postanowiłam skorzystać z gotowca i nieco ułatwić sobie (i wam) prace.