Czasy są takie, że każdy z nas, myślących ludzi, stara się chronić siebie, swoich bliskich przed tym okropnym wirusem. Obsesyjne mycie rąk, maseczki, ‘kwarantanna’ produktów kupionych w sklepie; od jajek poczynając na butach kończąc.
Ale nie ma co marudzić. Trzeba się do tej sytuacji dostosować
i oczywiście siebie z nią na różne sposoby radzić. Przede wszystkim uważać i przestrzegać
reguł i obostrzeń.
Ja namawiam was ponadto do suplementacji, czyli zażywania
odpowiedniej dawki witamin i minerałów, tak aby wytworzyć osłonę immunologiczna
w naszym organizmie. Ale zamiast biec do apteki i kupować kolejne opakowania
witamin, lepiej udać się do pobliskiego warzywniaka i zaopatrzyć się w produkty
w owe witaminy i minerały obfitujące.
Ja w tym okresie roku szczególnie upodobałam sobie dania
bogate w witaminę C oraz obfitujące w składniki uodporniające. Na moim stole gości,
w tym czasie, zupa z imbirem oraz potrawy z dużą ilością czosnku i cebuli.
I to właśnie cebula, a dokładnie cebulowa sałatka, będzie bohaterką mojego dzisiejszego postu.