google.com, pub-2456296071679977, DIRECT, f08c47fec0942fa0 google.com, pub-2456296071679977, DIRECT, f08c47fec0942fa0 Moje szkockie Smaki : Scottish salmon with cheese & leek sauce

czwartek, 2 kwietnia 2020

Scottish salmon with cheese & leek sauce

Ten przepis jest zainspirowany daniem bardzo popularnym nie tylko w Szkocji, ale również na całych wyspach - Cheesy leeks- por zapiekany w serowym sosie. Uwielbiam jego otulony w serową pierzynkę smak.
Sos, którego dzisiaj używam do łososia jest moim autorskim ‘wynalazkiem’. Przetestowałam go wielokrotnie rownież z kurczakiem. W obu przypadkach smakuje doskonale. Nie zrezygnowałam równocześnie z cheesy leeks, które smakują bosko ze świeżą bagietką lub pieczywem czosnkowym, a ponad to, danie to jest uniwersalne. Idealnie sprawdzi się na zaplanowanej kolacji, jak również gdy zostaniecie zaskoczeni wizytą niespodziewanych gości. W jednym z kolejnych postów zamieszcze przepis na moją  autorską  wersje cheesy leek.
 Wracając jednak do dzisiejszego dania. Łosoś to jedna ze szkockich specjalności. Hoduje się go tu na licznych, wyspecjalizowanych fermach. Najbardziej znany jest w wersji smoked salmon, z produkcji, którego Szkocja słynie. W najbliższym czasie pokażę wam kilka przepisów z jego użyciem, dzisiaj chciałam się zająć jego ‘niewędzoną’ wersją. 
Do tego dania użyłam filetu, który kupiłam w supermarkecie. Standardowy, ½ kilogramowy ze skórą. Jest on wystarczający na obiad lub kolacje dla 2 osób.
Nie będę ukrywać, że danie to jest dość kaloryczne. Nie jest więc wskazane, jeśli jesteście na diecie. Za to jest pyszne i zdecydowanie poprawia nastrój, jak każdy smaczny posiłek. Polecam je na świąteczny obiad lub kolacje przy świecach z dobrym winem. 
Łososia lubię od zawsze, a ten szkocki smakuje mi szczególnie. Często gości on na moim stole. 
Dzisiejsze danie zaserwowałam z dodatkiem zielonego groszku, ale równie dobrze smakuje ono z dodatkiem ryżu basmati, bagietką lub pieczywem czosnkowym. Niezależnie od tego, na którą z wersji się zdecydujecie zapewniam was, każda z nich będzie smaczna.
Składniki – porcja dla dwóch osób.
½ kg filetu z łososia, ja używam filetu ze skó
4 łyżki stołowe oliwy extra virgin
Starta skórka z cytryny
Sól, pieprz do smaku
Składniki na sos:
1 średniej wielkości por
12 g masła
50 g sera cheddar
80 ml śmietany single cream
Świeżo zmielony czarny pieprz.
Przygotowanie:
Jak już wspomniałam, filet z łososia kupiłam w supermarkecie. To standardowa porcja, którą możecie dostać w Tesco, Asda lub Aldi. Ja zdecydowałam się na zakup fileta w jednym kawałku. Możecie kupić taką samą porcję podzieloną na dwa filety.
Łososia płuczę w zimnej wodzie i osuszam ręcznikiem papierowym. Przekładam do naczynia żaroodpornego. Polewam oliwą i rozprowadzam ją dokładnie po powierzchni ryby. Posypuje startą skórką z cytryny, niewielką ilością soli i świeżo zmielonego pieprzu. Jeśli chcecie zaostrzyć smak ryby, to możecie podsypać go skórką z limetki i płatkami chili.
Tak przygotowany filet wkładam do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na max 15 minut.
Gdy łosoś się piecze przestępuję do wykonania sosu. Umyty por rozkrajam na dwie części i staram się go jak najdrobniej posiekać. (Sugeruje pokrojenie pora jeszcze przed włożeniem ryby do piekarnika. Nie będziecie wtedy nerwowo patrzeć na zegarek i zastanawiać się czy zdążycie wszystko wykonać w ciągu 15 minut).
Do rondla lub niewielkiej patelni wrzucam masło (opcjonalnie możecie użyć dobrej jakości olej) i ustawiam go na małym ogniu. Gdy masło się roztopi wrzucam posiekany por i dodaje szczyptę soli. Składniki mieszam intensywnie przez około 5 do 7 minut. To jest najtrudniejsza rzecz w wykonaniu tego dania. Jeśli przestaniecie mieszać to składniki mogą się przepalić i sos będzie gorzki. Następnie dodaje śmietanę. Cały czas mieszam. Gdy zawartość zaczyna się gotować dodaje ser. Sos mieszam tak długo, aż ser się roztopi i dokładnie połączy z pozostałymi składnikami. Wtedy odstawiam go z ognia.
Z piekarnika wyciągam łososia i nakładam na niego połowę sosu. Druga połowa zostanie podana przy serwowaniu (celowo to robię, aby zajadać się pysznym sosem i świeżą, chrupiącą bagietką). Ponownie wkładam rybę do piekarnika i zapiekam, nie więcej niż 5 minut.
Po tym czasie danie jest gotowe do zaserwowania.
Mojego dzisiejszego łososia podałam z zielonym groszkiem i ziemniakami (Hasselback PotatoeS). Dwie sztuki zostały mi z kolacji z poprzedniego dnia. Jak je wykonać opisze w jednym z kolejnych postów.
Każdą z porcji na talerzu obficie skropiłam sokiem z cytryny.
Polecam do tego dania dobre wytrawne białe wino. Ja niestety nie miałam takiego w moich zapasach. Substytutem była woda z lodem i cytryną.

Życzę smacznego.   

2 komentarze:

  1. sos pycha!!!
    Polecam Ola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Olu. Zapraszam do przeczytania mojego najnowszego postu- Chicken breast wrapped in bacon Easter recipie. Użyłam go ponownie.

      Usuń